;]
Poniedziałek, 11 stycznia 2010
· Komentarze(0)
Oj napadało śniegu, napadało. Dzisiaj dowiedziałem sie jednej rzeczy - nie da się jechać w lesie lub na łące rowerem po warstwie śniegu powyżej 15 cm (a jeszcze dwa dni temu tak fajnie się śmigało). Nie dałem jednak za wygraną i postanowiłem wyjechać na asfalt z nadzieją na lepsze warunki, mimo że nie lubię katować roweru na drogach zimą gdzie leży pełno soli powodującej korozje napędu. Na szczęście jednak na tych podrzędnych drogach nic nie sypią, tak więc rowerowi nic się nie stało w porównaniu do właściciela który na zdradliwym zakręcie gdzie pod warstwą sniegu był lód miał okazje zaorać spory kawałek drogi w pozycji "na szczupaka".
A oto na o się natknąłem za Pucicami. Zanim zdążyłem zrobić wyraźniejsze zdjęcie juz jej nie było
A oto na o się natknąłem za Pucicami. Zanim zdążyłem zrobić wyraźniejsze zdjęcie juz jej nie było